wtorek, 13 grudnia 2022

Czyżby powrót odŚwietnej Teresy?

 Po 7 latach przerwy może uda się wrócić do pisania. 

Tymczasem zachęta do wpłat na Hostel interwencyjny- ogrzewanie

Na dziś, 13 grudnia 2022, zebrano 13 145 zł z potrzebnych na cały okres zimowy 100 000 zł.  

Jeśli ktoś ze starych znajomych zajrzy, to niech da znać.

wtorek, 17 listopada 2015

Gays of Chaos

Chyba już wszyscy zorientowali się, z jaką rzeczywistością przyjdzie nam się mierzyć przez najbliższe 4 lata. Miałbym cichą nadzieję, że skrajne warunki, w jakich przyjdzie nam żyć, zjednoczą wszystkich uczciwych przeciw rządom bezprawia i niesprawiedliwości.

Geje i lesbijki łączcie się!

sobota, 7 listopada 2015

Korpozdzira...

...za kółkiem

Lubię kobiety. Uwielbiam wiele kobiet. Podziwiam wiele z nich. Jest niestety taki gatunek kobiet, które powinno się wyskrobywać przed poczęciem.
Korpozdzira ma samochód za duży jak na jej posturę. To musi się z czegoś brać. Usprawiedliwieniem jest zapewne bezpieczeństwo, ale bardziej chodzi o odizolowanie się i nabranie charakteru czołgu. Bo korpozdzira jak czołg pcha się przez życie i tak też się zachowuje na ulicy. Mąż korpozdziry jeździ czymś mniej przesadnym. Zasadniczo korpozdzira kupiła ten duży samochód mężowi, ale od razu z zamiarem przejęcia go. Umówmy się, mąż korpozdziry nie ma wiele do gadania w korpozdzirowym stadle. Nie po to wzięła sobie męża, żeby mu się podporządkować. To on jest dodatkiem, choć najczęściej nie zdaje sobie z tego sprawy - do czasu gdy odejdzie, a ona zostanie w przepastnym aucie.
Korpozdzira ceni sobie samochodowe gadżety i nie chodzi tylko o podgrzewany fotel dla jej kościstego dupska. Ważne są również lusterka: lusterko wsteczne i lusterko w klapce przysłaniającej słońce. Jedno i drugiego służy do tego, by korpozdzira mogła sprawdzić, czy dwie tony pudru, jaki sobie nałożyła nadal się trzymają jej paskudnej z natury gęby. Lusterek bocznych nie uznaje. Istnieje tylko cel widoczny za przednią szybą. Zdarzenia poboczne, a już tym bardziej znajdujący się tam ludzie są nieistotni. Dobijający się z boku o zainteresowanie mogą liczyć najwyżej na wzgardliwe drgnienie górnej wargi korpozdziry.
Także korpozdzira nie wpuści cię na pas, którym podąża. Dla niej nie istniejesz.

Skąd tyle wiem o korpozdzirach? Codziennie koło nich jeżdżę. I widzę. Brrrr.

środa, 4 listopada 2015

Przyspieszenie

Varia

Odkąd otwarto w Łodzi w-z (wąwóz Zdanowskiej) szybkość na trasie do/z pracy wzrosła mi z 7 do 14km/h. To się nazywa progress. Co się nie zmieniło, to to, że i tak co trzeciego kierowcę obdarzam słodkim "ty chuju".
Na podróż środkami komunikacji zbiorowej jeszcze się nie zdecydowałeam - to mogłoby być zbyt traumatyczne przeżycie.

Zupełnie nie wiem, co się dzieje u kuleżeństwa, ale też kuleżeństwo nie bardzo interesuje się, czy ja żyję, więc jesteśmy kwita. Podobno i tak już nie żyję, więc czym się przejmować.

Za oknem mgła. Ciekawe, co z niej wyjdzie rano.