Zobaczyłem w moim telewizorze Jarosława kaczyńskiego otwierającego drzwi od jakiegoś supersamu i podpis wielki: premier Jarosław Kaczyński.
Uprzejmie proszę mówić o mnie i do mnie: dyrektor Jakiś. Bo też kiedyś byłem.
Ale ja pod tym plakatem z kaczyńską proponuję podpis "Godżilla kontratakuje". Słowo "premier" źle mi się kojarzy po 3 ostatnich egzemplarzach: klownie, świrze i bezjajecznym leniu.
Świetne.
OdpowiedzUsuńAle ja pod tym plakatem z kaczyńską proponuję podpis "Godżilla kontratakuje". Słowo "premier" źle mi się kojarzy po 3 ostatnich egzemplarzach: klownie, świrze i bezjajecznym leniu.