poniedziałek, 7 października 2013

Pedofilia kleru, a związki partnerskie

List do Franciszka

Marcin K. skarży o odszkodowanie diecezję koszalińsko-kołobrzeską i parafię św. Wojciecha w Kołobrzegu. Jego sprawa tworzy precedens, bo oskarża instytucję, a nie tylko jej przedstawiciela. Obecnie 25-letni mężczyzna skarży Kościół Pedofilny o odszkodowanie za krzywdy jakich doznał jako 12-latek. NB skazany ksiądz do tej pory nie odbył kary... po prostu nie zgłosił się do więzienia. Sprawa ma pewne szanse powodzenia, bo czarni koleżkowie zboczeńca dobrze znali jego inklinacje... i nic nie zrobili.

Ale jak ja to wiążę ze związkami partnerskimi? Pomysł podsunął mi sam Marcin K.

Zboczeńcy w sutannach bronią wspólnego interesu zrzucając całą winę na swych pobratymców, którym się noga powinęła. Żadnej odpowiedzialności zbiorowej!

Z drugiej strony są przeciwnikami związków partnerskich. Nie w smak im związki partnerskie osób heteroseksualnych, bo uszczupliłoby to dochody czarnych ze ślubów, dodajmy niemałe dochody. Jeśli przyjąć, że takich ślubów jest w Polsce 130'000 rocznie, a za jeden pobożne owieczki muszą zapłacić przynajmniej 500zł, to mamy dochody na poziomie 65 milionów złotych rocznie. Dochodzą jeszcze przychody z kolędy, chrztów, pogrzebów i tacy. Jak nic jakieś 300 milionów złotych rocznie. Przy ok. 30'000 czarnych płci obojga, to ok. 10'000 na czarnego łba rocznie. Jest się o co bić.

Związki partnerskie osób tej samej płci są tylko hasłem dla czarnych. Szczęśliwie większość osób homoseksualnych, choć nie wszyscy, są wystarczająco wytrwali i trzymają się od czarnych na dystans. Temat stanowi jednak wygodny sztandar skutecznie zasłaniający rzeczywiste intencje. Czarni mają związki partnerskie osób homoseksualnych głeboko w swych czarnych... powiedzmy kieszeniach. Ale za to mogą "czarny lud" mamić wyimaginowanymi zagrożeniami.

Co łączy te sprawy? KRK domaga się uznawania winy za niegodne czyny tylko po stronie indywidualnego winowajcy, niezależnie od instytucji do której przynależy. Z drugiej strony ta pełna hipokryzji instytucja tworzy klimat zbiorowej odpowiedzialności za nie będące im w smak zmiany związane z formalnym, acz pozakościelnym regulowaniem własnych, prywatnych relacji.

Pedofilny ksiądz jest odpowiedzialny za swoje czyny samodzielnie. Homoseksualna para pragnąca sformalizować swój związek jest odpowiedzialna za demoralizację niemal całego polskiego społeczeństwa.

Taki kraj, tacy ludzie... może list do nowego juhasa Franciszka pomoże.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W polu "Komentarz jako" wybierz "Nazwa/adres URL" i podaj swój pseudonim w polu "Nazwa".

Nie wybieraj "Anonimowy", żeby nie być anonimowym właśnie ;)