Tu mnie wszyscy znają
Pierwszym etapem podróży była niewielka miejscowość na zachodnich rubieżach, gdzie nasz koleżanka Raand, przed pierwszym zamążpójściem zwana Panną Młodą, pomieszkuje i spełnia się zawodowo.
Koleżanka nas trochę zaskoczyła, bo wszystkie tobołki z kosmetykami musiałyśmy wtaszczyć same, na ślepo szukając drogi. Później było jeszcze gorzej. Do pobliskiego supersamu udałyśmy się samotrzeć, gdyż albowiem nasz gospodarz odmówił wspólnego z nami pojawenia się w tym przybytku. Że niby zachować się nie umiemy, a wszyscy go tam znają.
Po zakupach, w uroczych wnętrzach wynajmowanego przez koleżankę lokum utrzymanego w barwach świeżej kupy z boazerią pamiętająca późnego Gierka, koleżanka Panna Młoda opowiadała nam o urokach zamieszkiwania w miejscowości, w której wszyscy się znają. Aż prawie uwierzyliśmy, mimo, ze gospodarz zapewnił nas, że nie ma gdzie pójść wieczorem, a nawet jeśli jest, to on i tak się z nami nie pokaże.
To rzeczywiście cudowna sprawa być na widelcu wszystkich i w związku z tym udawać, że jest się kimś innym niż w rzeczywistości, co koleżanka chciała nam wcisnąć jako rzecz naturalną.
Tylko dzięki internetowi i odpowiednim portalom koleżanka Panna Młoda może funkcjonować w "środowisku", nawet jesli w konspiracji na miarę batalionu nomen omen Zośka.
W związku z tym miejscowość obejrzeliśmy zza szyb samochodu namiętnie wsłuchując się w piosnkę "Ona tańczy dla mnie", i nie chodziło o taniec Panny Młodej, bo owa poruszała się niczym Robocop.
uuu, Tereska, taki błąd ortograficzny, wstyd na cały powiat
OdpowiedzUsuń"Pokarze" (w zwrocie "on i tak się z nami nie pokarze") zostało zapewne użyte celowo. Wyjście "na miasto" z Teresą i Pulcherią (czyli Gejowskim) byłoby formą pokarania dla Panny Młodej.
OdpowiedzUsuńAle co my tutaj będziemy dziwaczyć nad Teresą, w końcu - z wykształcenia będącą tylko byłą żoną przedsiębiorcy pogrzebowego, ostatnio grzebiącą w kanalikach (jako dentystka). Niedawno jakiś dziennikarz napisał do mnie maila, w którym groził, że tekst, którego dotyczyły jego pytania, "ukarze" się w weekend. Pan Redaktor został "ukarany" odpowiedzią.
Nie wiem ja Wy, ale ja uważam, że – ladies and... ladies! – czas na małe sprawozdanie z najnowszych ogłoszeń towarzyskich. Komentarz pogrubioną czcionką. Dwie części – ze względów technicznych.
OdpowiedzUsuńAptekarzu z apteki na Spornej, chcialbym Twój uśmiech oglądać codziennie
Zachoruj na raka. Sukces gwarantowany.
Drogi Motorniczy. Tramwaj nr 20, przystanek Wawrzyszewska, wtorek przed godz. 22. Gdy wysiadaliśmy zadzwoniłeś kilkakrotnie i spojrzałeś, do tego mrugnięcie światłami. Czy to coś znaczy?
Tak, znaczy: rusz tłustą dupę gruba rozklapicho!
Fajnie robić zakupy konwersowo newbalance'owe u ciebie :) :) :) i tańczyć na barze :D
Wyobrażacie sobie minę tego biednego sprzedawcy? Najpierw ta pizda przez dwie godziny wybierała parę conversów z przeceny za 149,95 zł, a potem pomyliła ladę sklepową z barem i odtańczyła na niej kankana. Ja pierdolę, cioty są naprawdę walnięte. LADA, krowo, LADA!!!
Dzis na basenie w Parku Wodnym, a raczej w saunie suchej siedziales ja przyszedlem i siedzialem kolo drzwi..ty lezales potem siedziales... potem wyszedlem i jeszcze raz sie pojawiłem, jesli to czytasz to odezwij sie :)
Najpierw przyszedłeś, ja siedziałem. Potem Ty leżałeś, ja stałem. Potem ty stałeś, ja siedziałem, potem wyszedłem, wszedłem, Ty siedziałeś, ja leżałem. Już wiesz, o kogo chodzi?
Tak wiem, to Ty jesteś to tępą kurwą, która robiła przeciąg w saunie i wlampiała mi się w jaja.
dziś w godzinach 15:30/17 (+/-) w pure w promenadzie widziałem Cię kolego w niebieskiej bokserce
Bokserka to zdaje się suczka psa rasy bokser. A z tego wynika, że koleżanka zadurzyła się w zoofilu albo w wielbicielu smerfów. Odradzam kontynuowanie znajomości, może oczekiwać przebrania się np. za ciężarną lamę albo – nie wiem co gorsze – za smerfa ważniaka.
byłeś dzis na placu zabaw na południowej w fioletowej bluzce :)
Koleżanko, skoro był na „placu zabaw”, to może jeszcze nie umieć czytać. Czy Twoja miłość wytrzyma próbę czasu do chwili, kiedy za konsumowanie uczucia nie będzie Ci grozić prokurator?
Dzisiaj Pure Katowice rozmowa w szatni o "wykanczajacym" treningu pozniej wspolna jazda na ruchomych schodach :) moze sex?
Sex na ruchomych schodach? A nie boisz się, laleczko, że Ci wciągną fiutka?
Część druga.
OdpowiedzUsuńcwel szuka mastera, który podpisze z nim kontrakt niewolniczy.....
Umowa zawarta w dn. .... w ...., pomiędzy Pipencją Cwelowską, zam. ........., NIP......., zwaną dalej „cwelem” oraz Ogierem Masterskim, zam. ............., NIP ..., zwanym dalej „masterem”, zwanymi dalej łącznie „Stronami”. § 1. Mocą niniejszej Umowy master zobowiązuje się w terminie od ........ do .......... świadczyć na terytorium RP usługi cwelenia (zwane dalej „usługami”) w zakresie przedmiotowym określonym w § 2, zaś cwel zobowiązuje się obsługiwać mastera w sposób odpowiadający czynnościom mastera. § 2. Usługi obejmują: poniżanie, wyzywanie słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe (w tym: cwel, ciota, pipa, ksiądz, suka, szmata etc.), lanie moczem, stawianie klocków, wkładanie członka do jam ciała, przebieranie za poborcę podatków. Rozszerzenie zakresu usług wymaga zmiany niniejszej Umowy.
Itd....
Istotna jest dla mnie ogromnie zależność od drugiego faceta - uległość wobec niego, konieczność słuchania i wypełniania poleceń, przekraczanie czy raczej nawet odzieranie z intymności i wreszcie ból - fizyczny, dotkliwy i znoszony do końca. Lecz nie pragnę tylko samego tylko bicia - jeśli to ma być relacja, to nieco jak ojciec i syn (chodź bez potrzeby bawienia się w role) - nie tylko kara lecz i nagroda - czułość, dotyk przeplatające się z kolejnymi razami.
Koleżanko, zostań plebanem u abp. Hosera. Z relacji Lemańskiego wynika, że wszystkie Twoje potrzeby zostałyby zrealizowane.
Master i Domina pokażą ci gdzie twoje miejsce cwelu
Głosujcie na Prawo i Sprawiedliwość! Ministrem Spraw Wewnętrznych będzie Macierewicz, a Ministrą Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz.
kto mnie odczłowieczy i upodli na maxa?????
Urząd Skarbowy kotku.
Kupie od młodego chłopaka 18-25 noszone soxy najlepiej z Kurdwanowa lub Woli Duchackiej
Umarłam. Czy naprawdę jest coś pociągającego w brudnej odzieży mężczyzn z tych właśnie miejscowości? Teresa, Pulcheria, mamy nową destynację wakacyjną: Kurdwanów. Nawet nazwa do nas pasuje
Sport 37 182 84 19 odam dziure ww dobre rece.
Oddam dziurę w dobre ręce? Czyżby premier szukał nowego Ministra Finansów?
Ja nie rucham , ale lubię związać cwela i sam się zruchac jego kutasem.
I tak oto słowo „master” uzyskało zupełnie nowy desygnat. Przyznam, że jestem w ontologicznej pustce.
jestem 19-letnią shemalle strasznie napaloną i nudzącą się w domu
Po pierwsze – umyj okna i zrób weki na zimę. Po drugie – naucz się angielskiego.
Odkupię od postawnego Pana scat
No to szybciutko, bo się zeschnie, a takie zajęcze bobki to już jednak nie to samo...
Lecę trasa z wawy do krok przez Kielce. Chętnie zatrzymam sie na lody. Na cb na 19 wołaj Teo
Chyba „do kroku” albo lepiej „do krocza”? Ale dlaczego przez Kielce? Teo, wir Fahren nach Lodz...
Chciałbym poznać wiernego faceta
Darling, contradiction in terms. A ja chciałbym spotkać Yeti, szanse mamy podobne.