Tęczowa Trybuna raz jeszcze
Nawiązując do dzisiejszego widowiska dla gawiedzi: obstawiam 3:1, wygra Portugalia, a Ronaldo pojawi się na murawie przez 15 minut do pół godziny, żeby się nie uszkodzić, światła stadionowe zgasną tylko raz, pod koniec drugiej połowy, ale uda się mecz dokończyć dzięki światłu z telefonów komórkowych widzów, wśród wychodzących ze stadionu będą tylko dwie poszkodowane osoby, więcej zadeptać się nie dało.
Z wściekłości po przegranej Neron Komorowski podpalił Warszawę.
Sędzia główny i boczny zaginą w Alpach w przyszłym tygodniu. Kibole zbiorą doświadczenia i na Euro przygotują spektakl “Światło i dźwięk” bazując na wieloskładnikowych materiałach pirotechnicznych oraz składanych wuwuzelach.
http://mamzdrowie.pl/natka-pietruszki-przyprawa-na-zdrowie/
OdpowiedzUsuńA tak poza wszystkim to Stadion Narodowy. To nazwa, tak jak np. Opera Narodowa, albo Teatr Powszechny czy Łódzki Klub Sportowy albo Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Pozdro
Narodowo poprawione - dzięki ;)
UsuńA z natką nie łapię, zresztą pomarańczowej skórki nie mam i mi nie grozi ;)
No i po pierwszej połowie, ja wyprasowałem 10 koszul i trzy obrusy, a tych 22 gości nawet raz piłki w siatce nie umiesliło; 13:0 dla mnie.
OdpowiedzUsuńI po drugiej wydłuzonej połowie. Dla mnie 10 koszul i 5 obrusów, razem 15:0, czuję się zwycięzcą ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie obrusy liczą się podwójnie, chyba że masz jakieś miniaturki ;)
UsuńNie, obrusy były pełnowymiarowe. To jak liczą się podwójnie, to wygrałem 20:0! ;)
UsuńNa które masz Kasandra?
OdpowiedzUsuńMyślałem, że na drugie ;)
Usuń