poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Anty "S" = homo "F"

"Be" nie równa się "be"?

rebelya.pl
Instytut Badania Opinii Homo Homini na zlecenie warszawskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej przeprowadził badania wśród uczniów warszawskich szkół średnich.
Wnioski zatrważające:
- blisko 50% uczniów nie chciałby mieć za sąsiada Żyda,
- ponad 60% nie chciałoby mieć dziewczyny, albo chłopaka narodowości żydowskiej,
- 20% uważa, że pomoc Polaków dla ukrywających się Żydów podczas okupacji była "za duża".

Po prostu rośnie i dorasta pokolenie szmalcowników! Sądziłem, że Łódź jest antysemicka, Warszawę podejrzewałem o większy internacjonalizm, więc ten wynik jest zaskakujący. Czyżby to była młoda kadra PiSdy, wykwit jej kwietniowych marszów i narodowo-socjalistycznej retoryki?

Żydów w Polsce praktycznie nie ma. W całym swoim życiu poznałem kilka osób pochodzenia żydowskiego, ale raczej nie byli Żydami (w sensie osób wyznania mojżeszowego). Skąd więc ta niechęć? Błędy badawcze Homo Homini?

Szkoda, że nie przyłożyli tego badania do stosunku do osób homoseksualnych, transseksualnych, biseksualnych, czy transgenderowych. Niestety Żydzi (ci wierzący) często są wyczuleni na antysemityzm, a związku z homofobią nie widzą - ich religijny, negatywny stosunek do homoseksualności i pozostałych orientacji seksualnych wyklucza wszelkie porównania.

Wychodzi, że antysemityzm jest "be", homofobia jest "cool". Tak jak antykatolicyzm jest "be", a homofobia... "supercool".

Jednak właśnie, gdy antysemityzm w takim kraju jak Polska ma być "be", to homofobia tym bardziej - choćby dlatego, że osób o odmiennej orientacji seksualnej jest więcej - choć nie liczba takich, czy innych reprezentantów jakiejś mniejszości ma tu znaczenie.

A 20 kwietnia III Marsz Równości w Łodzi. Gmina żydowska raczej nie dołączy - pewno się brzydzi.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W polu "Komentarz jako" wybierz "Nazwa/adres URL" i podaj swój pseudonim w polu "Nazwa".

Nie wybieraj "Anonimowy", żeby nie być anonimowym właśnie ;)