Te suki kalorie
Poświęciliśmy się wczoraj z Jakisiem sztuce teatralnej i nawiedziliśmy małą scenę Teatru Nowego, gdzie Norbert Rakowski zaprezentował "Mord" Hanocha Levina. Ciężkie to, więc na odtrutkę jeden z fragmentów z "Jak się pozbyć cellulitu" na tej stronie.
Po poprzedniej Twojej blotce poszliśmy na to wczoraj do kina. TO co powyżej to jedyny moment kiedy się uśmiechnąłem. Ale nie żałuję, bo obserwowanie sali wyjącej ze śmiechu przy każdej "kurwie" było wielce pouczające.
OdpowiedzUsuńTrzeba wiedzieć czym żyje konsument i elektorat.
2Pluto: Kurwy mnie nie śmieszą. Kluźniak świetnie zagrała; z każdej swojej kwestii komizm wyciągnęła na maxa. Przykro mi, że wyciągnąłem Was na coś co było li tylko obserwacją socjologiczną. A może wystarczyło rozluźnić trochę krawat? ;)
OdpowiedzUsuńByłem w bojówkach i koszulce z Garfieldem :>
OdpowiedzUsuńJest taka zasada, że nie chodzimy na polskie komedie. Zwykle są to pełne dowcipasów widowiska, tzw. zajebiście śmieszne ("no normalnie ubaw po pachy, co nie Halinka?"). Teresowemu obniżeniu lotów się nie dziwcie - ostatnio koleżanka zajmuje się remontami mieszkań, więc i poczucie humoru ma jak z ekipy remontowej ;).
OdpowiedzUsuń