czwartek, 30 grudnia 2010

Metka Boska powraca…

…a remont trwa


Powrót Metki

Rzeczywiście mój blog znacznie zyskuje na obecności na nim Metki Boskiej. Dzięki jego jedynemu komentarzowi oglądalność skoczyła o blisko 30%. Mam nadzieję, że na powrót i regularnie u mnie zagości. Dla tych, co nie pamiętają, pojawiły się między nami rozdźwięki na tle politycznych wyborów. Metka Boska uznał za totalny polityczny błąd popieranie Hanny Zdanowskiej i się wziął na obraził na głosującą na tę panią ciotolandię, w tym na mnie. Teraz będzie jeździł po mnie i po wszystkich przy każdym błędzie Hanny Zdanowskiej. I słusznie, zgadzam się z tym. Nie zamierzam jednak bronić pani prezydent. Jeśli okaże się, że kobita nawala wnioski wyciągnę w czasie najbliższych wyborów parlamentarnych, już w 2011 roku.


Remont norki

Metka wspomniał o mojej norce. Rzeczywiście remont trwa i się przeciąga. Jedną ekipę przegoniłem, bo pieprzyli wszystko, tylko nie mnie. Ich następca ma ruszyć już na początku stycznia, co daje szansę na uruchomienie norki w okolicach lutego.

Nadal szukam stolarza który umie zrobić okno drewniane w kształcie elipsy o dłuższej średnicy 1 metr i krótszej 0,5 metra. Czy ktoś zna takowego? Proszę o kontakt.

Dotychczas miałem dwie oferty na te okna. Jedna to 2’200 zł za sztukę (a potrzebuję dwa) dla okien plastikowych. Firma stolarska była bardzo chętna, ale z nieznanych mi powodów uznali, że jedynym materiałem z jakiego mogą te okna zrobić jest mahoń. A co za tym idzie rzucili mi cenę 3’800 zł za sztukę – mało palpitacji serca nie dostałem jak to usłyszałem! Moje okna mają obecnie 83 lata. Okazuje się, że w minionym wieku dysponowano technologią pozwalającą na wykonanie takich okien z sosny, i jak sądzę, w przystępnej cenie. Jakiś twierdzi, że mi to załatwi, ale mam obawy, że on też polegnie.


Jajeczkowy casting

Niestety zmienione okoliczności norki powodują, że nie mogę zaprosić tabunu ciot, jak to bywało. Ideą jajeczka jest poznawanie nowych ludzi i to się udawało dzięki liczbie gości. Do tego każdy mógł zaprosić kogoś nieznanego.

Jajeczko 2011 będzie liczbowo ograniczone, ale mam nadzieję, że utrzyma swój poziom.

1 komentarz:

  1. Metka Poradnicza31 gru 2010, 13:50:00

    Tereso,

    nie zamierzam jeździć po POciotkach, bo skutki ich wyborów widać aż nadto wyraźnie. Ostatni przykład to afera z "wiceprezydentami", zaś wcześniejsze, to m.in. ogłoszenie powołania Tomaseskiej na prezesa ZWiKu, koalicja z PiSuarem, dziury w drogach i nieodśnieżone miasto. Więc po co mam się dokładać do tego - po prostu popatrzcie, co narobiłyście, ciotki-Gowinówki.

    Co do remontu norki, to ja nie rozumiem, w czym problem? Po prostu użyj swoich wdzięków i feromonów i przyciągnij niedrogiego stolarza-okiennika w ten sposób. Nie takie cuda przyciągałaś w przeszłości.

    Powody castingu na jajeczko rozumiem, ale skoro masz problem z wpuszczeniem ludzi do swojej świeżo rewitalizowanej norki, to może przemyśl pomysł imprezy u kogoś, kto nie ma żadnych powodów, żeby obawiać się pawia na ścianie. BTW - całuski, Ge!

    Do zobaczenia wieczorem na intymnej, jak się okazuje, imprezie sylwestrowej u Raanda i Ego. Będziesz kochana w tych szykownych śpilkach, które otrzymałaś z okazji rocznicy urodzin pewnego żydowskiego ektremisty politycznego?

    OdpowiedzUsuń

W polu "Komentarz jako" wybierz "Nazwa/adres URL" i podaj swój pseudonim w polu "Nazwa".

Nie wybieraj "Anonimowy", żeby nie być anonimowym właśnie ;)