środa, 28 marca 2012

Odwolanie Zdanowskiej zagrożone?

Jak PO manipuluje – Łódź: kanty w pigułce

Nie czytaliście? Przeczytajcie! Marcin Darda “W tym szaleństwie nie ma metody”. Autor zaczyna mocno “Hanna Zdanowska chyba zwyczajnie oszalała dla zatrzymania stołka prezydenta Łodzi…”. Mam poważne obawy, że Marcin Darda podzieli los Moniki Pawlak i długo w “Dzienniku Łódzkim” już nie popracuje.

Czemu? Niestety z tego co słyszałem zarządzający “Dziennikiem Łódzkim” są mocno uwikłani.  I nie jest przypadkiem, że pewna żona dostaje stanowisko w urzędzie, którym rządzi Platforma Obywatelska. Czy można to nazwać korupcją tylko bez podawania kasy pod stołem? Niech każdy sam sobie odpowie. Teraz albo owa żona straciła pracę i chodzi o zemstę, albo Marcin Darda jest podpuszczany i jak sobie nagrabi, to zostanie zwolniony pod byle pretekstem.

Zdanowska trzeba przyznać manipuluje nieźle. Bo czy nie pozyskała dla siebie łódzkich gazet po tym jak ich dziennikarze gremialnie powygrywali konkursy na stanowiska w Urzędzie Miasta i w innych urzędach, gdzie rządzi Platforma Obywatelska? Łódzka “Gazeta Wyborcza” zdaniem wielu zeszmaciła się całkowicie, zresztą nigdy nie był to wartościowy zespół. Odmowa przyjęcia płatnego ogłoszenia o inicjatywie referendalnej podyktowanego “niezgodnością z linią pisma” tylko to udowodniła.

Teraz Zdanowska zmanipulowała paru członków grupy inicjującej referendum, którzy wycofali się, a posiadane podpisy łodzian za referendum ukryli. Zapamiętajmy tych ludzi: Piotr Jabłoński, Jakub Polewski, ludzi niewiarygodnych i koniunkturalnych.

Na szczęście ci ludzie podobno nie mają wielu tysięcy podpisów, więc szanse na referendum nadal są.

3 komentarze:

  1. Oj tam pewna żona... Pani Beata Sakowska, żona redaktora naczelnego "Dziennika ŁÓdzkiego" - Roberta Sakowskiego. Czy DŁ pisze coś źle o Urzędzie Marszałkowskim? Ha, ha, ha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedynymi osobami, którym mógł przyświecać nieczysty cel i zamiar handlowania podpisami są Wojciech Bednarek i kilka osób, których nazwisk nie chcemy na razie wymieniać. Jako osoby, które wzięły udział w inicjatywie przeprowadzenia referendum lokalnego w przedmiocie odwołania Prezydenta Miasta Łodzi przed upływem kadencji mamy prawo mieć swoje zdanie na temat dalszego zbierania podpisów. Mieszkańcy miasta powinni wiedzieć o tym, że stał za tym cały gabinet cieni. Niektóre nazwiska są nam znane m. in. Panowie Berger i Trela – liderzy łódzkiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej którzy to naszym zdaniem mają wybujałe aspiracje. Do komitetu zostały wklejone osoby, które były i są centralnie sterowane i działały w celu zastraszenia widmem referendum Prezydent Miasta celem zaangażowania Hanny Zdanowskiej w układanki partyjne i być może rozdawanie stołków wiceprezydentów, co w zamiarze działało na szkodę inicjatywy. Osoby ściśle powiązane z SLD i działające w komitecie obywatelskim w naszym przekonaniu działały na szkodę inicjatywy. Wiedząc to czujemy się oszukani i wmanipulowani w różnego rodzaju rozgrywki, które nie były ideą tej inicjatywy. Dlatego zdecydowaliśmy się na rozmowę z Panią Prezydent o projekcie Rady Mieszkańców Miasta Łodzi argumentując tym, że jeśli jest prawdą to, co w ostatnich dniach Pani Prezydent mówi, że głos łodzian jest dla niej ważny, to najlepszym wyrazem tego będzie powołanie Rady Mieszkańców Miasta Łodzi z jednoczesnym wyeliminowaniem możliwości wpływu Prezydenta Miasta Łodzi na jej skład osobowy tak, aby Rada ta nie była sterowana przez władze miasta i partie polityczne. Prezydent Hanna Zdanowska nie uzależniła w żaden sposób powołania Rady od odstąpienia od naszej inicjatywy referendalnej, gdyż zapewne zdawała sobie sprawę o tym o czym my dowiedzieliśmy się w trakcie trwania zbiórki podpisów. Wydane oświadczenie jest naszą opinią i nie było oświadczeniem w imieniu Pana Wojciecha Bednarka, Pana Treli oraz Michała Bergera z klubu SLD. Ponadto pragniemy nadmienić, że jeżeli ktoś może być oskarżony o poświadczanie nieprawdy i wprowadzenie w błąd społeczności lokalnej, to Pan Bogdan Fatel, który podał do publicznej wiadomości liczbę 32 tysięcy podpisów, gdy liczba zebranych podpisów nie przekraczała 10 tys. Pomimo to, czujemy się zobowiązani do złożenia podpisów którymi dysponuje Pełnomocnik inicjatora referendum Pan Michał Grocki do biura komisarza wyborczego, niestety naszym zdaniem niczego to nie zmieni z powodu działań Pana Wojciecha Bednarka. Niebawem wydamy kolejne oświadczenia.

    OdpowiedzUsuń

W polu "Komentarz jako" wybierz "Nazwa/adres URL" i podaj swój pseudonim w polu "Nazwa".

Nie wybieraj "Anonimowy", żeby nie być anonimowym właśnie ;)