Kandydaci na posłów z Łodzi
Coś już zaczęło być wiadomo o łódzkich kandydatach poszczególnych partii w wyborach parlamentarnych 2011.
Platforma Obywatelska
Cezary Grabarczyk, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Krzysztof Kwiatkowski, Elżbieta Królikowska-Kińska, John Godson, Tomasz Kacprzak, Małgorzata Niemczyk, Jarosław Stolarczyk, Jan Krakowiak
Stefan Niesiołowski startuje z lubuskiego, i dobrze, im dalej tym lepiej. Pani minister Radziszewska nie uzyskała rekomendacji w okręgu piotrkowskim i region widzi ją w Senacie z okręgu 28 (Bytom, Zabrze, Gliwice). Zainteresowana protestuje, więc nie wiadomo jak to się skończy. Mirosław Drzewiecki miał nie startować, o czym zapewniał Donald Tusk, ale mimo to złożył ankietę kandydata (wewnętrzny dokument PO) zupełnie jakby miał się znaleźć na jakiejś liście.
Co ciekawe około 45-50 członków łódzkiego PO ma przejść do PJN.
Sojusz Lewicy Demokratycznej
Jak dotychczas rekomendacje dzielnicowych struktur partii otrzymali:
Leszek Miller, Dariusz Joński, Sylwester Pawłowski oraz Mieczysław Teodorczyk, Elżbieta Jankowska, Alicja Murynowicz, Jarosław Berger, Małgorzata Niewiadomska-Cudak
Niby nie wiadomo, czy Leszek Miller będzie startował z Łodzi, ale sam zainteresowany twierdzi, że nie wyobraża sobie by nie był w Łodzi "jedynką".
Nie wiadomo też, czy na listach SLD znajdzie się Zdzisława Janowska (SdPL) i Anita Błochowiak.
O pozostałych partiach wiadomo niewiele.
PiSda
Na lidera listy PiSdy typowany był Witold Waszczykowski wraz z Urszulą Krupą i Haliną Rosiak. Przetasowania jednak trwają i jest też wersja z Janiną Goss i Jarosławem Jagiełłą.
Poprzyglądam się tym kandydaturom. A może pomożecie?
Mam tylko taki krótki apel w związku z wyborami: "Nie zabijajcie nas!" :)
OdpowiedzUsuńCiekawą kandydaturą jest Alicja Murynowicz - dziennikarka, fajna, twarda baba, zdecydowanie przychylna mniejszościom.
Miller to raczej kandydat dla osób o poglądach silnie liberalnych. Czyli nie moja bajka.
O liście POśmiewiska nawet nie chcę wspominać. W piątek jechałem pociągiem. Nie mam zamiaru głosować na faceta, który odpowiada za tak skandaliczny burdel.
Lista PiSdy wygląda obiecująco - sami tędzy intelektualiści. Aparatczyk ze sFotygowanego MSZu, oszołomka katolicka od NaziRadia, była kropiwnicka wiceprezydętka Łodzi.
Tja... Leszek Miller, Dariusz Joński, Sylwester Pawłowski oraz Mieczysław Teodorczyk, Elżbieta Jankowska, Alicja Murynowicz, Jarosław Berger, Małgorzata Niewiadomska-Cudak... To dopiero błyskotliwi intelektualiści!
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak za rządów SLD jeździły czyste i pachnące pociągi, nigdy nie było tłoku, perony wysprzątane, toalety zaś powszechnie mylono ze sterylnie czystymi perfumeriami, a kolej odnotowywała światowe rekordy w punktualności i kulturze. Musiał przyjść Grabarczyk i wszystko zepsuć. Obrzydliwość
Ale to PO obiecywała cuda niewidy. Teraz powinna ponieść konsekwencje. Przede wszystkim zaś - postawa POśmiewiska w sprawie ustawy o związkach partnerskich eliminuje potrzebę debaty w przedmiocie wyboru partii, która reprezentuje wartości demokratyczne. Ja nie widzę potrzeby takiej debaty, bo na faszystów nie zamierzam głosować. To po prostu kwestia przywoitości.
OdpowiedzUsuńBędę głosował na Jońskiego: za referendum w sprawie wywalenia Kropy ma u mnie dozgonną wdzięczność :)
OdpowiedzUsuńEwentualnie też na Sylwestra Pawłowskiego - człek wielce inteligentny (bez ironii) i w dodatku kolega z LO ;)
A z Palikota zeszła farbka i sięgnął po homofobiczne dowcipasy: http://www.youtube.com/watch?v=2TYpNbbF2iw
OdpowiedzUsuń@MB: Przepraszam, ale czy Ty nie masz jakiejś chorobliwej już obsesji? Nie chodzi mi o popieranie tej, czy innej opcji, ale o jakąś taką zajadłość i zacięcie. Rozumiem merytoryczną dyskusję, spór... można też, jak ja, stwierdzić, że ma się wszystko w dupie. To chyba jest już poza racjonalnością... podejrzewam, że nawet gdyby PO poparła tę ustawę o związkach, to by jej, w Twoich oczach, nie pomogło. Osobiście chciałbym żeby PO musiała wejść w koalicję z SLD... :) Wtedy dopiero Twoje komentarze staną się ciekawe :D Teraz są już nudne i monotonne.
OdpowiedzUsuńMnie nie jest ani nudno, ani monotonnie. Z letargu budzi mnie każda durna, homofobiczna wypowiedź tego czy innego debila z POśmiewiska. Jeśli masz to w dupie, to może kiedyś pobudzą Cię elektrowstrząsy terapii awersyjnej, którą w ramach "leczenia homoseksualizmu" zapoda Ci pani minister Radziszewska.
OdpowiedzUsuń