I wreszcie nadszedł ostatni dzień pokazów. Mimo zmęczenia wybrałem się na końcówkę z siostrą, niech dziewczyna się nacieszy.
Niespodziewanie Nuno Gama, który wcześniej projektował stroje kobiece, tym razem przedstawił kolekcję wyłącznie męską. Pokaz zaczął się nietypowo, bo modele szli z pojedyńczymi butami na poduszce - pojęcia nie mam, co to miało symbolizować. Mieli też maski na twarzy. Projektant pochodzi z Portugalii i stamtąd te maski się wywodzą. Oryginalnie maski są drewniane, ale tu dla wygody były z materiału. Jak zobaczycie kolekcja odnosi się do mundurów wojskowych, choć strojom delikatności i uroku dodają fioletowe, wzorzyste, portugalskie chusty. Bardzo mi się podobało zestawienie brązowych wysokich butów z niebieskimi skarpetkami i przykrótkimi, białymi spodniami. Świetne też były buty przypominające czapsy do jazdy konnej, choć z dodanymi z przodu dekoracyjnymi sznurówkami.
Podobnie jak przy pokazie Agathy Ruiz de la Prady i tym razem pokaz zaskoczył. Wystąpili w nim pozostali projektanci biorący udział w pokazach Fashion Week.
Miłego oglądania.
Część 1
Część 2
Muzyka: Assemblage 23: Infinite
No z tym opisem toś się darling nie wysiliła. Z siostrą?! To się teraz tak nazywa...
OdpowiedzUsuńTereza - o poranku jestes chyba jakaś splątana.
OdpowiedzUsuńdobrze ze jest ilustracja notki - bo w życiu bym nie wiedział co to jest chusta z fileta ;p
zaskoczyło mnie też pochodzenie projektanta... nie słyszałem dotąd o nikim pochodzącym z czystej tradycji...
ech "wiecej jest rzeczy na niebie i ziemi..."
no i powiedz na koniec, kochana, czy w czasie Fashion Week zarwałaś coś prócz nocy ?
2Jakiś: Nie po to spędziłem kilka godzin przygotowując filmiki (a problemów technicznych miałem mnóstwo), żeby męczyć się opisywaniem strojów, czego i tak nie umiem robić ;)
OdpowiedzUsuń2Krowa: "filet" poprawiony, "pochodzenie" przeredagowane
Nie, poza nocami niczego nie zarwałem ;) Tylko z jednym celebrytą poprzepychałem się w kolejce. Był bezczelny, ale nie wiedział na kogo trafił ;)
Nazwa zespołu brzmi "Assemblage 23", do poprawki.
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie założę paska na sweter, nawet gdybym miał mieć za to najlepszy seks w życiu. No i mnie tam zanadto mundury nie biorą. ;-)
W tych zestawieniach brązowe buty wyglądają świetnie, ale ja jestem stara szkoła, która mówi, że brązowych butów nie nosimy. W ogóle i w żadnych sytuacjach. Kojarzą mi się niewiele lepiej od szarych skarpetek do sandałów. A co do zestawienia kolorystycznego - rzeczywiście jasny i jadowity brąz doskonale wygląda z ecru, beżami i bielą - które to kolory w sposób rewelacyjny dodają 10 kilogramów nawet uchodźcy z Kosowa.
Fascynacja przykrótkimi spodniami wraca z uporem godnym lepszej sprawy. Niestety, na codzień wygląda to okropnie i śmiesznie, czego dowodem jest przejazd DLR-em z Canary Wharf do Banku - gdy tłumy garniturowców w przykrótkich gaciach zalewają wagonik, nie można się powstrzymać od śmiechu. Pomysł wyłącznie na wybieg.
Za to frędzelkowate tureckie sweterki są genialne. Wreszcie można wyjąć te koszmary lat 80., założyć i udawać, że jest się jazzy.
Kupiłbym sobie za to złote garniturowe buty, o ile rzeczywiście było to przydymione złoto.
no i dlatego gejowski zawsze i wszedzie wyglada na miejscu :)
OdpowiedzUsuńkrowa sie przyznaje natomiast że ostatnio walczy z brazowymi butami - to wielkie wyzwanie dla mnie. ;p
Z czym walczy? Nie mieszczą się w kominku?
OdpowiedzUsuńZawsze na wystawach kotow i psow wolalem ogladac wlascicieli :). To totalnie ciekawe rasy.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - ciekawy miks wykonawczy :)
http://www.youtube.com/watch?v=PcIEEdTiNak