niedziela, 2 maja 2010

Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych

Mam zaległości, bo powinienem napisać o wystawach w Krakowie, imprezie u Starej Gropy i wizycie w Narraganset. Będzie o czymś innym.

Dziś wylądowałem w zupełnie abstrakcyjnym miejscu, bo na XVIII Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych, która rokrocznie odbywa się w Łodzi rzut beretem od mojego miejsca zamieszkania. W życiu bym tam nie trafił, gdyby nie Krowa Morska, który jak się okazało w temacie jest oblatany i nawet potrafi odróżnić jedną psią rasę od drugiej. Hiszpan zabrał swojego zupełnie nierasowego, ale przeuroczego psa i spędziliśmy tam przy piwkach całe popołudnie. Atmosfera piknikowa, pieski biegają wraz z właścicielami, my oglądamy. Psiaki urocze, ale właściciele nie mniej interesujący. W pewnym momencie jeden pan poprosił nas o aplauz dla swojego pupila, co też uczyniliśmy. Przewidział nawet, że w jego kategorii wygra mops jakiejś pani prezes od piesków. Jego zwierzak zajął trzecie miejsce. Dumny i blady odszedł od podium z pucharem i workiem karmy. Opakowanie było różowe. Przechodząc koło nas właściciel powiedział "I nawet kolor dobrali!". Krowa Morska bystro zauważył "Skąd wiedzieli?!", na co właściciel z uśmiechem odparł "No sam nie wiem". Ciotolandia była totalna. Nawet zawarłem ciekawe znajomości. Za tydzień mam zaproszenie na wystawę kotów do Zgierza. Nastrój ma być hipisowski. Tam już nie będzie ciotolandu, będzie ciotowisko. Ktoś chętny by mi towarzyszyć?

3 komentarze:

  1. Myślisz, że spotkasz w Zgierzu Jarka???

    OdpowiedzUsuń
  2. ze wygra mops przewidziałem wczesniej nie wiedząc wcale że należy do sędziny innych grup rasowych. biedne shih tzu i tak miało szczeście że dostało brąz.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam nową ksywę dla Ge: cziłała. Małe, chude i szczeka. Co Wy na to?

    OdpowiedzUsuń

W polu "Komentarz jako" wybierz "Nazwa/adres URL" i podaj swój pseudonim w polu "Nazwa".

Nie wybieraj "Anonimowy", żeby nie być anonimowym właśnie ;)