Wiem, że późno, ale chętnych zapraszam na małą imprezkę połączoną z podchodami w najbliższą sobotę, 26 czerwca o godzinie 19.
Impreza będzie plenerowa podwójnie. Odbędzie się nie w mieszkaniu, tylko w ogrodzie i zostanie poprzedzona podchodami. Pogoda ma być ładna, ale jeśli się skiepści imprezę przesunę na inny termin.
Chętnych proszę o zgłaszanie się tu na blogu, mailem, czy telefonicznie. Paru osób zdaje się nie będzie, np. Stara Gropa jest w Warszawie. Zapraszam tych, którzy już u mnie byli lub mają mój numer telefonu, zgadzam się na osoby towarzyszące. Chciałbym zebrać jakieś 12-16 osób. Proszę przekażcie tym z naszych znajomych, którzy na blog nie zaglądają lub robią to rzadko.
WAŻNE!!!! Proszę o punktualne przybycie, bo to warunek powodzenia imprezy.
Podchody
Organizuję te podchody, bo łączą się one z moimi planami na Jajeczko 2011. Muszę przetestować parę rzeczy. Podchody potrwają godzinę. Polegać to będzie na tym, że uczestnicy losowo zostaną dobrani w pary. Losowo, bo jak zawsze chodzi mi o to, żeby ludzie się poznali. Nie przyjmuję protestów, że "ja z nim nie chcę", albo "ja tylko z moim misiem". Każda para dostanie mapkę i musi przejść wyznaczoną trasę. Po drodze będzie do wykonania parę zadań (np. poderwanie policjanta, pięciominutowy pocałunek przed kościołem Rz-K, itp.). Jak się wszyscy zejdą spojrzymy na czasy, dodamy karne minuty za niewykonane zadania i ogłosimy zwycięzców. A potem podepczemy trochę trawę i zobaczymy, co dalej.
Trunki weźcie takie jakie Wam pasują: piwo, wino, wódka (+popitka).
ehh taka balanga mnie ominie
OdpowiedzUsuńlife is brutal ;(
@radix - po Twoim komencie frekwencja gwałtownie spadnie ;p
OdpowiedzUsuń2Radix & k. morska: Kurwa mać! Nie sądzicie chyba, że Wam podziękuję...
OdpowiedzUsuń2Teresa SUPER ORGANIZATORKA:)): = w niedziele robię za Godfather a w poniedz mam egz ;)
OdpowiedzUsuń"Kurwa mać"? Tereniu - s'il te plait ;/ Dama w Twoim wieku może ewentualnie wypowiedzieć słowo 'dupa' a i to półgębkiem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam do szaleństwa wszystkie Twoje gry i zabawy słowno-ruchowe - a sama możliwość pięciominutowego całowania sie z Radixem pod kościołem przyprawia mnie o dreszcze w tej okolicy co zwykle....
niestety, koffana, zdarza się że również Twoje mniej popularne cooleżanki mają już zobowiązania towarzyskie na dwa dni przed weekendem.
Mam nadzieję, że o ile nie bedziemy w stałym kontakcie napowietrznym, to przynajmniej opublikujesz liste "par" i zadań jakie miały do wykonania :)
Nieutulona w żalu, niemniej wciąż morska
Twoja K. :))
No jakbym miał wziąć trunki jakie mi pasują, musiałbym wziąć piwo, wino, wódkę :)
OdpowiedzUsuńJak wiesz jednak, ale pozostałym się tu też ogłoszę, w sobotę jestem do wzięcia dopiero ok. 22-23.
Ale... podle mam nadzieję (bo ja podły jestem), że sobotnia impra nie dojdzie do skutku, i wszyscy (z Krową, Radixem oraz Gejowym zwanym tu Starą Gropą) spotkamy się w innym terminie, napijemy i napodchodowimy.
Jak Krowa nieutulony, niemniej wciąż nie morski, Twój J