wtorek, 2 lutego 2010

Słodki Ptak Młodości

Niedziela w Gdańsku i prawie prosto z trasy do Teatru Wybrzeże na spektakl "Słodki Ptak Młodości" Tennessee Williamsa w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego. Ludzie, miałem łzy w oczach, gdy biłem brawo po spektaklu. Kreacja Doroty Kolak w roli Alexandry del Lago oszołamia, Janda może się schować i chlipać z żałości. A jest to rola drugoplanowa. W pierwszoplanowej roli żigolaka Wiśniewski obsadził Michała Kitlińskiego. Podobno dwa lata temu wyglądał na żigolaka, niestety dziś wygląda jak wykopalisko. Nie miał szans zabłysnąć na tle Doroty Kolak, ale też i możliwości aktorskich. Z gejowskiego punktu widzenia jest trochę męskiej golizny i syn-gej droczący się z i wykorzystujący pozycję ojca dowodzącego bogobojną sektą. Spektakl grany jest już od dwóch lat przy wciąż pełnej widowni i z tym samym zachwytem publiczności. Nie wiem, jak możecie obejrzeć ten spektakl, ale zróbcie co się da, żeby to nadrobić.

1 komentarz:

  1. trudno dyskutować o niewidzianym spektaklu, nie bede sie wypowiadał zatem - natomiast zastanawia Droga Tereso zbieżność Twojej opinii z "linkowana" recenzja (zreszta napisaną chyba w WC po spektaklu)

    na pewno na Tennesee Williamsa zawsze można liczyc - bez względu na to, ile lat minęło od czasów jego aktywności.

    no Teresa - łakniemy detali erotycznych - co nam z tego że zaglądasz za kulisę ? :)))

    OdpowiedzUsuń

W polu "Komentarz jako" wybierz "Nazwa/adres URL" i podaj swój pseudonim w polu "Nazwa".

Nie wybieraj "Anonimowy", żeby nie być anonimowym właśnie ;)